poniedziałek, 8 sierpnia 2016

6 sposobów na aranżację przytulnej sypialni

Sypialnia jest ważnym, o ile nie najważniejszym pomieszczeniem w całym domu. To w niej regenerujemy się po ciężkim dniu i nabieramy sił na następny. Dlatego jej aranżacja musi temu sprzyjać.

Kilka elementów wystarczy, by ze zwykłej sypialni zrobić wyjątkowo przytulne pomieszczenie. Jednak o tym za chwilę, a wcześniej, zanim coś przybędzie – pomyślmy, co musi zniknąć.

Przytulna sypialnia
Przytulna sypialnia

Ponieważ do sypialni mamy zazwyczaj wstęp tylko my, dość często się zdarza, że traktujemy ją jako składzik czy magazyn na rzeczy nieużywane. Zimowe ciuchy, rowerek dziecka, grill w pudełku czy ładujący się akumulator nie dodają uroku nawet najładniej zaaranżowanej sypialni, przykrywając wszelkie warte zauważenia detale. Dlatego, zanim naprawdę zaczniesz działać, zrób sobie do tego pole. Usiądź i pomyśl czego w niej jest za dużo, czego możesz się pozbyć, a co przestawić do innych pomieszczeń w domu. Opróżnij sypialnię ze wszystkiego, co rozprasza uwagę, zbiera kurz, zabiera miejsce i rozprasza. Dopiero teraz zacznij dodawać lub zmieniać. Zobacz, jak odświeżyć sypialnię na 6.


Po pierwsze – oświetlenie


Nie ma nic bardziej nastrojowego niż odpowiednie światło. Zarówno górne żyrandole, jak i kinkiety czy nocne lampki stanowią bardzo istotny element każdej sypialni. Aby dodać jej więcej uroku, postaraj się stopniować natężenie światła. Pomyśl gdzie można umieścić świetlne punkty? Może znajdziesz miejsce na pasek delikatnych ledów? Umieszczenie ich na obrzeżach zagłówka, w obniżeniu sufitu, czy pod obrzeżem łóżka jest oryginalnym rozwiązaniem, a przy tym bardzo niedrogim i energooszczędnym.

Po drugie – kolory


Nie ma nic bardziej uprzykrzającego wieczorny wypoczynek niż źle dobrane lub intensywne kolory w sypialni. Zrezygnuj więc z intensywnych róży, soczystych zieleni czy jaskrawych żółci. Wprawdzie są piękne i ciekawie wyglądają w innych pomieszczeniach, jednak sypialnia powinna być oazą spokoju. Zastanów się nad pastelami, spokojnymi beżami, jasnymi błękitami. Wprowadzą Cię w błogi nastrój i pozwolą wypocząć.

Po trzecie – miękkie tkaniny


Zamień sypialniane, ciężkie tekstylia na plusz, jedwab czy satynę, które są delikatne w dotyku i przyjemne dla oka. Pomyśl też o dywaniku u podnóża łóżka. Sypialnia stanie się przytulna, a Ty wstając rano zatopisz stopy w ciepłym „misiu”, zamiast stawać na zimnych panelach.

Po czwarte – lustra


To element nie do przecenienia. Nie tylko praktyczny, z punktu widzenia zmiany garderoby wiszącej w ewentualnej szafie, ale też powiększający zazwyczaj niewielkie pomieszczenie. Umieszczone na ścianie na wprost okna, daje dużo światła odbijając wpadające promienie słoneczne. Jest tylko jedno „ale”. Jeśli mieszkasz na parterze, zainwestuj w dodatkowe zasłonki, by uniknąć niechcianego wzroku sąsiadów.

Po piąte – meble


Skoro zyskałaś ciut wolnego miejsca, co powiesz o pięknej toaletce, dzięki której poczujesz się jak w luksusowym buduarze i niczym Scarlett O'Hara przed snem wyszczotkujesz swoje włosy? A może praktyczna komoda z szufladami przyda się, alby pomieścić morze drobiazgów, które dotychczas spędzały Ci sen z powiek. Albo wygodny, miękki fotel z podnóżkiem, który sprawi, że sypialnia, poza miejscem przeznaczanym na sen, stanie się także ulubionym kącikiem relaksu z książka w ręku.

Po szóste i ostatnie – detale


Faktem jest, że z łatwością pozbywamy się rzeczy niepotrzebnych i nic nieznaczących bibelotów. Jednak wspólne z najbliższymi zdjęcia, pozwalające wrócić myślami do najmilszych chwil, są w sypialni jak najbardziej wskazane. Bo czy może być coś przyjemniejszego od widoku przed snem tych, których kochamy? To sprawdzony sposób na słodkie sny!

I co? Kilka detali, w sumie niewielkie zmiany pozwolą stworzyć miejsce, w którym aż chce się być. Działaj więc, zmieniaj i odpoczywaj. Niech sypialnia stanie się Twoim azylem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz