Rattanowa lekkość

Rattan

Wraz z końcem lata wielu z nas zamknęło w przydomowych schowkach i komórkach letnie meble. Zapominamy przy tym na wiele miesięcy o prawdziwym odpoczynku i relaksie wśród natury. Owinięci w coraz cieplejsze szale i ubrani w grube swetry, zostajemy w czterech ścianach naszego mieszkania. Chronimy siebie, aby nie złapać kataru i nie przeziębić się z dnia na dzień w chłodniejszym wietrze. Za kilka miesięcy obudzimy się z tak zwaną ręką w nocniku, ze świadomością, że jak niedźwiedź przespaliśmy pół roku. Nie pozwólmy na to.

Relaks w domu

Jest mnóstwo sposobów na przeżycie w dobrym nastroju to, co niechybnie nas czeka – zimę. Miłośnicy aktywnego odpoczynku za jeden z nich wskażą uprawianie zimowych sportów. Jednak nie oszukujmy się, są wśród nas również tacy, którzy cenią sobie spokój i błogie lenistwo, a temu sprzyja odpowiednio urządzony dom. Dlatego, jeśli masz taką możliwość, po prostu wyciągnij świeżo schowane meble ogrodowe i urządź sobie swój kącik relaksu w domu. Kto powiedział, że jak relaks to tylko na powietrzu?

Jak odpoczywać w domu?

Ja swój zimowy kącik urządziłam w pokoju z oknem balkonowym. Zawsze widok śniegu za oknem i świadomość ciepła w domu przyprawiały mnie o błogi nastrój. Z komórki wyciągnęłam rattanowe leżaki, które w ciepłych miesiącach używane są w ogrodzie, wyczyściłam je i ozdobiłam kolorowymi poduchami.

Ponieważ do kompletu należała również niska ława, toteż i ją wstawiłam do pokoju, tworząc tym samym przytulny zakątek, w którym wieczorem, przy zielonej herbacie poczytać mogę książkę, a rano, przed młynem w pracy, wypić mocną kawę i zjeść śniadanie.

Moje rattanowe meble nie są nowe. Kupiłam je dobre dziesięć lat temu, więc widać tzw. ślady użytkowania. Po wyczyszczeniu ich nie wyglądają na zbytnio sfatygowane a jedynie na takie „z duszą”. Mają one to do siebie, że w niemal niezmienionym stanie wytrzymują lata. Pewnie pamiętacie babcine, bujane fotele i okrągłe stoliki, czy nawet koszyki, z którymi babcie i mamy chodziły przez lata na zakupy.

Dobrze wykonany przedmiot z rattanu wytrzymuje naprawdę długo, jednak ma też wady. Jak każdy naturalny materiał nie przepada zbytnio za zmiennymi warunkami atmosferycznymi, dlatego na deszczową i śniegową porę ląduje w schowkach, a w wyjątkowo słoneczne dni, pod daszkami. Czym jeszcze charakteryzuje się rattan i czym właściwie jest?

Zalety i wady mebli z rattanu

Rattanem nazywany jest materiał pozyskiwany z palm rosnących w lasach tropikalnych tzw. Ratangu. Łodygi tych palm — ratangu, w zależności od grubości stosowane są głównie do plecenia koszy i właśnie mebli.

Tradycja wyplatania z rattanu sięga XIX wieku, jednak już dużo wcześniej znano rodzaje splotów, z których tworzono różne przedmioty. Od tego czasu materiał ten wciąż przybiera na popularności, a to dlatego, że meble z niego wykonane są nie tylko ładne, ale i trwałe. Łatwo się kształtuje, co nie oznacza wcale, że się odkształca w trakcie użytkowania. Przeciwnie. Raz zapleciony zachowuje swój kształt na zawsze.

Zaletą rattanu jest jego wytrzymałość i odporność na uszkodzenia. Jeśli do tego dodamy lekkość i dowolność kształtów, jakie możemy z niego uzyskać, daje nam to w zasadzie meble idealne. Rattan ma swoje wady. Jak już pisałam, moje meble nie wyglądają już na nowe, jednak sama jestem sobie winna. Mając na uwadze, że naturalny materiał nie powinien mieć styczności z nadmierną wilgocią, nie pomyślałam, że słońce również nie jest wskazane.

Po sezonie w pełnym słońcu moje meble zmieniły nieco kolor – lekko wyblakły. Mimo to nie uważam, by to dyskwalifikowało rattan jako doskonały materiał na meble, zarówno do ogrodu, jak i do mieszkania czy domu. Można go odświeżać i malować! I tu otwiera się cała gama możliwości aranżacji wnętrza. Od klasycznych, nieco może romantycznych do nowoczesnych z ekologicznym akcentem. Warto, więc jeśli chcesz odpoczywać w zgodzie z naturą, a jednocześnie lenić się błogo w zaciszu swoich czterech ścian, pomyśleć o meblach rattanowych. Wybór jest ogromny.