Pokój dla kilkorga pociech? Nic trudnego

Wygodne ulokowanie trójki lub więcej dzieci w dwu czy trzypokojowym mieszkaniu to nie lada wyzwanie. Nie masz szans na większe lokum? Twoja najmłodsza pociecha za chwilę będzie potrzebowała własnego kąta? Nie martw się na zapas. W moim poradniku znajdziesz ciekawe podpowiedzi, przeznaczone na każdą kieszeń.

Łózka piętrowe

Meble wielofunkcyjne

Pierwsze, co przychodzi do głowy, jeśli chodzi o kwestię meblowania pokoju dla kilkorga dzieci, to łóżko piętrowe. Jest ono wygodnym sposobem na zwiększenie powierzchni w pomieszczeniu o jedno spanie. Ponadto, dzieci lubią takie rozwiązanie. Na rynku dostępnych jest wiele modeli (drewniane, metalowe, z płyty OSB itp.). Standardowe łóżko przeznaczone jest dla dwójki dzieci, z których jedno śpi na górze, a drugie na dole. Zazwyczaj producent oferuje możliwość dokupienia jednej bądź dwóch szuflad, wsuwanych pod dolną ramę. Dzięki temu zyskujesz jeszcze więcej przestrzeni – wszystkie szpargały, które normalnie musiałyby zajmować miejsce na półkach lub w komodzie, teraz wygodnie chowają się pod łóżkiem. Zobacz też jak można odnowić meble na przykład za pomocą okleiny (http://mojemieszkanie.com.pl/home/odnawiam-meble-czesc-druga-jak-okleic-meble-okleina)

Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest trzyosobowe łóżko piętrowe. Nie, nie chodzi wcale o to, że mebel ma 2 piętra (a dziecko śpiące najwyżej śpi praktycznie pod sufitem). Trzecie spanie umiejscowione jest zamiast omówionych powyżej szuflad i wysuwane spod głównej ramy. Ten model sprawdzi się świetnie w przypadku, kiedy w pokoju dziecięcym naprawdę nie masz miejsca na postawienie 2 czy 3 oddzielnych łóżek.

Łóżka kombi i na antresoli

Co zrobić w przypadku, kiedy każde dziecko chce spać na górze i za nic nie da się przekonać do korzystania z dolnego materaca? Chociaż sytuacja wydaje się bez wyjścia, jest i na nią sposób. Wystarczy, że kupisz łóżko w systemie kombi lub na antresoli.

Pierwszy mebel to taki, gdzie na dole znajduje się biurko z nadstawką, nad nim zaś umiejscowione jest wygodne łóżko do spania, na które można się dostać po drabince lub schodkach. Opcja ze schodkami jest tym lepsza, że pod każdym z nich może się dodatkowo znajdować wysuwana szuflada na szpargały czy ubrania, dzięki czemu oszczędzasz jeszcze więcej miejsca. Niektórzy producenci oferują modele kombi, w których jedną z podpór łóżka stanowi szafa – jest to rozwiązanie dobre dla małych pomieszczeń, w których każdy centymetr sześcienny jest na wagę złota.

Z kolei antresola pozwala na dowolną, własną aranżację powierzchni pod łóżkiem. Pod drewnianym lub metalowym rusztowaniem z drabinką, możesz umieścić wygodnie zarówno biurko, stolik z krzesełkami, jak i komodę czy nawet szafę. Równie dobrze jednak nie musisz nic tam wstawiać, przeznaczając wolną przestrzeń na kącik do zabawy – dzieci do 150 cm wzrostu mogą swobodnie chodzić pod antresolą. Tak czy inaczej, ponieważ łóżko znajduje się „na piętrze”, oszczędzasz miejsce w pokoju.

Półkotapczan

To rozwiązanie święciło triumfy głównie w okresie PRL-u, kiedy to mieszkania były budowane w systemie nierozkładowym (przechodziło się z pokoju do pokoju), zaś „małe” pokoje były naprawdę małe: rzędu 6 – 8 metrów kwadratowych. Żeby móc sensownie umeblować takie pomieszczenie, trzeba się było nieźle nagimnastykować. Obecnie półkotapczan wraca do łask i z roku na rok cieszy się większą popularnością.

Jeśli masz kilkoro pociech mieszkających w jednym pokoiku, możesz dzięki takiej opcji oszczędzić sporo miejsca. Rozwiązanie to sprawdza się także idealnie w pomieszczeniach typu tramwaj: długich, a wąskich. Mebel ten to nic innego jak łóżko w szafie, które na noc wyciągasz, a rano zamykasz. Na rynku dostępnych jest kilka wersji: poprzeczna – za dnia masz szeroki na 2 metry regał z półkami, a pionowa płyta pod nimi ma przytwierdzony od środka na stałe materac, który po rozłożeniu stanowi wygodnie spanie. Wersja pionowa – złożona, przypomina zwykłą szafę. Łóżko schowane jest w środku, a rozkładasz je po otworzeniu drzwiczek. Może to być cała jedna płyta, stanowiąca ramę łóżka lub też cały mechanizm, wyciągany na zasadzie harmonijkowej – wtedy w szafie nad łóżkiem mieszczą się jeszcze praktyczne półki.